Kiedy pojawiła się starsza siostra fotografii? Bardzo wcześnie, bo już w 1802 Thomash Wedgwood i Humphry Davy przy pomocy kamery otworkowej naświetlają obrazy na papierze nasyconym azotanem srebra. Kilka dziesięcioleci i moc eksperymentów później pojawił się on.
Dagerotyp to technika, za pomocą której w połowie XIX wieku można było po raz pierwszy utrwalić widziany obraz. Dagerotypia została opracowana przez dwóch Francuzów Louis Jacques Mandé Daguerre’a i Joseph Nicéphor Niépce’a. Zostało to wszystko poprzedzone latami badań prowadzonych przez wyżej wymienionych dwóch dżentelmenów. Za pierwszy odtworzony obraz uznaje się jednak widok z dachu stodoły wraz z gruszą z gołębnikiem, co uwiecznił Joseph Nicephor Niepce już w roku 1826, nazwał on swoją technikę heliografią. Daguerre dokonał publicznego pokazu swojego opatentowanego wynalazku (w odróżnieniu od niego jego współpracownik tego nie uczynił) w Londynie. Prowadzący niezależnie doświadczenia William Henry Fox Talbot także pracuje nad techniką malowania obrazu światłem i w 1835 osiąga sukces. I prezentuje jego efekt w 1839 w Londynie.
Nazywa swoją technikę kalotypią- „odciskiem piękna”. Tym niemniej to dagerotypia się upowszechniła. Początkowo uwieczniano tą techniką tylko nieruchome obiekty, ponieważ czas ekspozycji trwał bardzo długo. Później, gdy skrócił się do kilku minut pojawiły się portrety.
Nawet wtedy pozowanie do portretu było czymś niesłychanie uciążliwym, ponieważ trwało kilka godzin w trakcie, których nie można się było poruszyć. Można za to było opierać się na specjalnym stelażu, który potem był skrzętnie ukrywany bądź wymazywany z dagerotypu. Przechowywało się go potem w specjalnym, ozdobnym etui, zaś czynność portretowania się w ten sposób nazywano dagerotypowaniem się.
Dagerotypia bardzo szybko stała się popularna i chociaż początkowo bardzo droga dość szybko stała się dostępna dla wielu.
Na czym to właściwie polega
Najprawdopodobniej pierwszym polskim zachowanym dagerotypem jest zbiorowy portret rodziny Potockich został on wykonany jednym z pierwszym polskich atelier Karola Beyera w 1844 roku.
Obraz powstawał bezpośrednio na miedzianej płycie pokrytej warstewką srebra. Nie było możliwości robienia odbitek, każdy dagerotyp jest więc jednostkowy i unikalny. Obraz powstały na takiej płycie był odporny na działanie promieni słonecznych, szkodził mu jednak kontakt z powietrzem, ponieważ wspomagało to proces utleniania oraz fakt, iż była to miękka płyta nieodporna na uszkodzenia mechaniczne.
Okres świetności dagerotypu i nie trwał długo, ponieważ już w drugiej połowie lat pięćdziesiątych XIX wieku stopniowo zaczęła wypierać ją taka fotografia jaką dzisiaj znamy.