W internecie znajdziesz masę wskazówek dotyczących prowadzenia swojego profilu na Instagramie, przyciągnięcia do siebie nowych odbiorców, a nawet ofert proponujących zakup polubień pod postami. Jednak nikt nie skupia się na tym, kto tak naprawdę powinien prowadzić profil na Instagramie. Dla wielu osób nie będzie to bowiem zadanie, które będą w stanie prowadzić na poważnie i w ramach stałego zajęcia.
Instagram to nowe zobowiązanie
Prowadzenie Instagrama w celu przerobienia go na nowe źródło dochodu wymaga od nas dbania o nasz profil. Chodzi tu między innymi o regularną publikację, ale także przygotowanie wartościowych treści, tworzenie oryginalnych grafik oraz zdjęć, oraz odpowiadanie na komentarze i wiadomości prywatne naszych odbiorców. To kolejne zajęcie, które pochłania nam masę czasu, a do tego będzie wymagało od nas pewnego zaangażowania i ciągłego rozwijania naszej wiedzy na temat algorytmów i innych mechanik Instagrama. Wiele osób nie może sobie pozwolić na dodatkowe, pełnoetatowe zajęcie, które nie musi wcale przynieść zysków.
Musisz mieć określony pomysł na siebie
Prowadzenie Instagrama to nie tylko wrzucanie zdjęć swoich posiłków. To w pierwszej kolejności budowanie określonego wizerunku i przekazu, który chcesz dać swoich odbiorcom. Jeśli nie masz pomysłu na siebie ani na to, co chcesz publikować, możesz szybko się wypalić albo zacząć powielać innych twórców. To strategia, która nie tylko nie pomoże nam się wybić i wyróżnić, ale także może zostać odkryta, a to nie spodoba się innym użytkownikom. Niestety jeśli nie jesteś w stanie bez przerwy wpadać na nowe pomysły albo prowadzić życia, które chcesz przedstawiać na swoim profilu, to działanie na Instagramie może nie być dla Ciebie.
Nie każdy dobrze czuje się w social mediach
Social media to nie biznes dla każdego. Jeśli wiesz, że nie masz silnej psychiki albo możesz nie poradzić sobie z narastającą nienawiścią skierowaną w twoją stronę, lepiej sobie odpuścić. Ktoś może powiedzieć, że możesz publikować, co Ci się żywnie podoba i nikt nie ma prawa Cię za to krytykować, ale jest to bzdura. Według polskiego prawa publikując coś w internecie, dajesz swobodę osobom mającym dostęp do danych treści, w tym również swobodę do komentowania i przetwarzania z zachowaniem praw autorski. To oznacza, że nawet jeśli wyłączysz możliwość komentowania, poza twoim profilem dalej będzie można to zrobić.